Poczta Polska jest w tym roku bezwzględna. Tylko trzy kwartały 2022 r. wystarczyły, by wszcząć niemal 40 tys. postępowań w związku nie niepłaceniem za odbiornik radiowo telewizyjny.
Abonament radiowo-telewizyjny jest wg. nas jedną z najdziwniejszych opłat, które należy uiszczać, jeśli jesteśmy w posiadaniu odbiornika tv lub radia. No, bo skoro mamy już telewizor i mamy np. kablówkę, to – tak na chłopski rozum – nic nas więcej nie powinno interesować. Co więcej, zebrane w ten sposób środki idą na… realizację misji mediów publicznych. Kurtyna.
Kto jest zwolniony z płacenia abonamentu RTV? Jedynie osoby, które skończyły 75 lat oraz osoby zaliczane do pierwszej grupy inwalidzkiej. Nad całością czuwa Poczta Polska, która pilnuje, by wszyscy grzecznie płacili. Oczywiście nie dotyczy to również wszystkich tych, którzy odbiorniki wyrejestrowali (można tego dokonać bez wychodzenia z domu poprzez stronę internetową).
W każdym razie Poczta Polska wzięła się za weryfikację odbiorników. I idzie jej to względnie skutecznie. Tylko w trzech pierwszych kwartałach 2022 r. wszczęto postępowania egzekucyjne w oparciu o 39 765 tytułów wykonawczych wystawionych w związku z nieuiszczoną opłatą abonamentową za używanie odbiornika – takie liczby podało Ministerstwo Finansów zapytane o grzywny przez portal Wirtualnemedia.pl.
Posiadacze samego radia muszą miesięcznie płacić 7,50 zł. Osoby, które mają również telewizor (lub sam telewizor) co miesiąc wnieść mają opłatę w wysokości 24,50 zł. Oczywiście NIE MAMY OBOWIĄZKU wpuszczać do mieszkania kontrolerów, a fotografia samochodowego radia (były i takie próby) nie może być podstawą do żądania opłaty abonamentowej.
Źródło: Wirtualnemedia.pl